„A Mikołaj pędzi, a Mikołaj gna
Od domu do domu ciężką pracę ma
Jego piękną brodę pokrył srebrny lód
Gdyby tak biedaczek już odpocząć mógł…”
Mikołajki, czyli dzień św. Mikołaja to święto, które obchodzimy 6 grudnia na cześć św. Mikołaja z Miry – katolickiego biskupa i świętego, określanego również jako Dziadek Mróz czy Gwiazdor, w zależności od religii, regionu czy danej kultury. Jest to szczególnie ważny dzień dla najmłodszych, którzy wyczekują go z niecierpliwością i ekscytacją.
Podobnie było w przypadku naszych kochanych przedszkolaków, które już od samego rana dopytywały o wizytę Świętego Mikołaja oraz o prezenty, którymi zostaną przez niego obdarowane. Dzieci zadbały o każdy szczegół i wspaniale przygotowały się do odwiedzin: nauczyły się piosenki, wykonały listy, stworzyły piękne prace plastyczne oraz z pomocą swoich pań, przystroiły choinki i sale. Nie bez powodu wyglądały w ten grudniowy piątek nieco inaczej. Czapeczki z pomponami oraz sweterki pasujące kolorem lub akcentem do przybysza z Laponii, są przecież wyznacznikiem bycia jego pomocnikiem – sam w końcu nie da rady dźwigać tak ciężkiego worka, wypełnionego po brzegi upominkami.
Kiedy w końcu doczekały się upragnionego gościa w biało-czerwonym stroju i z długą brodą, przywitały go przepięknie wyśpiewaną piosenką, przygotowanymi listami i rysunkami, przeróżnymi pytaniami, a co najważniejsze, uśmiechami od ucha do ucha, które nie schodziły z twarzy maluchów przez całe spotkanie. Atmosfera panująca w sali była magiczna, co nie umknęło również Świętemu Mikołajowi, który z jeszcze większą przyjemnością, wręczył każdemu z osobna prezent. Radość z wizyty i podarunków była ogromna. Bez wątpienia pozostanie w pamięci wszystkich przedszkolaków.
Święty Mikołaju – bardzo dziękujemy za odwiedziny i do zobaczenia za rok!
Karolina Piecyk