Dzień Guzika to radosne święto, które przypomina, że nawet najmniejsze przedmioty potrafią mieć wielkie znaczenie. Obchody tego dnia u maluchów były świetną okazją do rozwijania kreatywności i sprawności manualnej, nawiązania do dawnych tradycji krawieckich oraz pokazania dzieciom, jak ważną rolę guziki pełnią w naszym codziennym życiu.
12 grudnia, zajęcia rozpoczęły się od krótkiej pogadanki, podczas której dzieci dowiedziały się, że pierwsze guziki pojawiały się już w starożytności i były wykonywane z kości, drewna lub muszli. Usłyszały też, że współczesne guziki produkuje się najczęściej z plastiku lub metalu, a ich zadaniem jest nie tylko zapinanie ubrań, ale również ozdabianie garderoby. Pani nauczycielka opowiedziała także o pracy krawca — o tym, że szyje i naprawia różne części garderoby, a jedną z jego podstawowych umiejętności jest właśnie przyszywanie guzików.
Następnie odbyła się prezentacja kolekcji przeróżnych guzików: dużych, małych, drewnianych, metalowych, kolorowych i dekoracyjnych. Przedszkolaki z zaciekawieniem oglądały ich kształty, wzory i faktury, przekonując się, jak różnorodne mogą być te niewielkie elementy. Chętne kilkulatki parowały i przeliczały identyczne elementy.
Kolejną aktywnością był pokaz przyszywania guzika. Pani krok po kroku demonstrowała, jak nawleka nitkę na igłę, wprowadza narzędzie do materiału, jak utrzymuje guzik pod palcami i w jaki sposób wykonuje się mocny, estetyczny ścieg. Później dzieci przystąpiły do swojej części zadania: zamiast igły i nitki używały miękkiej bibuły, którą przewlekały przez dziurki w dużych, papierowych guzikach. Na koniec dekorowały i kolorowały gotowe dzieła według uznania. Ta bezpieczna i pomysłowa forma pracy plastycznej pozwoliła im ćwiczyć precyzję ruchów oraz koordynację ręka–oko, dając jednocześnie dużo radości z samodzielnego „krawieckiego” działania.
Dzień Guzika okazał się pełen ciekawostek i nowych doświadczeń, a dzieci przekonały się, że nawet najmniejsze elementy mają wielką wartość.
K. Piecyk










