galeria foto >>
Trzecioklasiści i siódmoklasiści na górskim szlaku.
Góry, towarzystwo przyjaciół i pogoda sprzyjająca wędrówkom. Czego można chcieć więcej? Tak mogli powiedzieć podczas trzydniowego wyjazdu do Zakopanego i Wieliczki (od 5 do 7 czerwca) uczniowie naszej szkoły.
Po przyjeździe na miejsce pełni energii wyruszyliśmy na spacer Doliną Kościeliską, która mierzy ok. 9 km długości. Pod okiem czujnego, ale lubiącego wyzwania przewodnika, poznaliśmy smak przygody w górach.
Następnego dnia wyruszyliśmy nad Morskie Oko. Dziewięć kilometrów dzieliło nas od największego i najpiękniejszego jeziora tatrzańskiego. Po około trzech godzinach drogi nie widać było po nas zmęczenia. Satysfakcja malowała się na naszych twarzach, gdy przekraczaliśmy próg schroniska. Krótki postój, pamiątkowe zdjęcia, przerwa na posiłek – w końcu trzeba było ruszyć w drogę powrotną. Wieczorem wielbiciele tańca mięli okazję, aby poszaleć na parkiecie podczas dyskoteki integracyjnej.
W ostatnim dniu wycieczki byliśmy w kościele na Krzeptówkach i wyjechaliśmy kolejką na skocznię. Będąc tam jeszcze raz doceniliśmy odwagę Kamila Stocha i innych skoczków, którzy nie boją się skakać z takiej wysokości. Mieliśmy też okazję zwiedzić najsłynniejszą kopalnię soli w naszym kraju. Mowa tu oczywiście o Wieliczce. Przechadzając się położonymi ponad 100 metrów pod ziemią sztolniami, wielu z nas przekonało się „na własny język”, że ich ściany rzeczywiście są słone. Solne rzeźby, żyrandol, podłogi oraz ołtarze wprawiały wszystkich w zachwyt. Dodatkowymi atrakcjami były interaktywne stanowiska dotyczące minerałów oraz możliwość zapoznania się z ciężką pracą górników poprzez wyciąganie na powierzchnię beczki z solą za pomocą drewnianego kieratu.
Jednym słowem, wycieczkę można uznać za udaną.
p. B. Nosa
l