Nastała jesienna pora. Dni stają się coraz krótsze, noce dłuższe, robi się coraz zimniej i częściej pada deszcz. Niebawem za oknami zrobi się zupełnie szaro, buro i ponuro. Korzystajmy więc w pełni z ostatnich słonecznych dni. Owszem w jednej chwili kropi deszcz, w drugiej już się przejaśnia, ale kapryśna pogoda to wcale nie powód, by rezygnować ze spacerów, czy wycieczek. Nie od dziś wiadomo, że to wspaniały sposób na spędzenie czasu w relaksującym otoczeniu w bliskim kontakcie z przyrodą
20 września, pomimo bardzo kapryśnej pogody klasa szósta pod opieką pani Magdaleny Kras i pana Ryszarda Tura- taty Damiana wybrała się na pieszą wycieczkę po najbliższej okolicy.
p. Magdalena Kras